Witam
Wróciłam po krótkiej świątecznej przerwie. Na początek dwa koszyki z papierowej wikliny. Okrągły z przykrywą i kwadratowy. Z okrągłymi nie mam już większych problemów. Z efektów jestem zadowolona. Gorzej idą mi kwadratowe i to z wyplatanym dnem. Do tej pory zrobiłam takie dwa i w ogóle kwadratu czy prostokąta nie przypominały :) Dlatego jak już decydowałam się na taki kształt robiłam je na kartonowym dnie i wyplatałam tylko ścianki. O wiele łatwiejsza praca. Cóż, postanowiłam jednak zmierzyć się z tym problemem. Przyłożyłam się solidnie do wyplecenia dna i choć szału nie ma to i tak podoba mi się bo widzę, że zrobiłam duży postęp. Będę ćwiczyć i może w końcu uda zrobić się taki, który będzie idealny :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz