Granola pachnąca świętami

Witam
Podzielę się dziś z Wami przepisem na granole. To chyba najlepsza jaką do tej pory miałam okazję zrobić. Znika w tempie ekspresowym. Przepis jest bardzo prosty, znalazłam kiedyś chyba na zszywce i nieco zmodyfikowałam.

Do zrobienia pysznej, świątecznej granoli potrzebujemy:

2 szklanki płatków owsianych

1/2 szklanki otręb owianych

1 szklanka grubo posiekanych włoskich orzechów 

3/4 szklanki wiórków kokosowych

ok 120 gram miodu (mniej więcej 1/3 szklanki) *

1/4 szklanki oleju rzepakowego

2 łyżeczki przyprawy do piernika

1/4 szklanki rodzynek (dodajemy je po upieczniu)

* w pierwotnej wersji przepisu miodu było aż pół szklanki! Zdecydowanie za dużo, granola jest wtedy baaardzo słodka

Wszystkie "suche" składniki, z wyjątkiem rodzynek, wsypać do miski i wymieszać. Miód, olej i przyprawę włożyć do garnuszka  i podgrzać do połączenia składników. Powstałą mieszanką zalać suche składniki i dokładnie wymieszać, tak by wszystkie były "oblepione" miodową miksturą :) Wszystko wsypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiamy na godzinę do rozgrzanego do 140 stopni piekarnika. Mieszamy co 15-20 minut. Po tym czasie wyjumujemy z piekarnika i studzimy. Podczas studzenia warto mieszać co jakiś czas granolę by uniknąć zlepienia płatków. Ja nie mieszam, uwielbiam jak się pozlepia :)

Idealna na śniadanie z mlekiem, choć ja osobiście wolę z jogurtem, a najchętniej zjadam na sucho :)

Polecam. Jest naprawdę pyszna.